O gwardii królewskiej naszego organizmu i pistoletach

Lek. Anna Gregorczyk

Studiowała na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Posiada specjalizację z anestezjologii i intensywnej terapii. Jest pasjonatką gór i ekstremalnych wyzwań. Zieloną Żywność poznała 7 lat temu. Mając pozytywne własne doświadczenia, zaczęła interesować się nią od strony medycznej.

Niniejszy artykuł dotyczył będzie dużej grupy chorób, które ostatnio spotykane są coraz częściej. Pomimo iż dotykają bardzo różnych narządów, ich cechą wspólną jest wadliwe funkcjonowanie układu odpornościowego - strażnika naszego bezpieczeństwa w świecie. Dlatego choroby te są bardzo niebezpieczne. Często prowadzą do postępującego kalectwa młodych ludzi. Ale jest ogromna nadzieja. Są to choroby autoimmunologiczne. Jednak można im zapobiegać oraz je leczyć, korzystając z ogromnego potencjału zawartego między innymi w Jęczmieniu i Chlorelli Green Ways.

Zielona Żywność niesie ważne informacje dla naszego układu immunologicznego i ma zdolność wpływania na jego funkcjonowanie. Czym są choroby autoimmunologiczne ? Jak funkcjonuje układ odpornościowy i czemu się myli ? Jaką informację niosą składniki Zielonej Żywności i jak mogą zmniejszać objawy chorobowe poprzez oddziaływanie na układ odpornościowy ?

Choroby autoimmunologiczne nazywane są inaczej autoagresywnymi. To choroby, w których układ odpornościowy atakuje własne komórki, zamiast obce. To tak, jak byśmy sami okładali się pięścią po twarzy. Nie wydaje się to normalne. A jednak w chorobach z autoagresji tak się dzieje.

Szacuje się, że choroby te występują u 8% ludzi w społeczeństwach zachodnich. 80% chorych to kobiety.

Zachorowalność ciągle rośnie. Pojawiają się też nowe choroby. Obecnie szacuje się, że jest to 70 do 100 jednostek chorobowych. Tło tych chorób jest genetyczne. Jednak, aby geny mogły się ujawnić, potrzeba czynników, które je uaktywnią.

Wyobraźmy sobie, że geny to nabity pistolet. Sam nie wystrzeli. Zachodnia dieta, niedobór składników odżywczych, stres, przemęczenie, toksyny, zakażenia, degradacja naszej flory jelitowej i uszkodzone, nieszczelne jelito - to czynniki, które pociągają za spust.

Dzięki nim geny dochodzą do głosu, powodując chorobę. Może zaskoczy Was fakt, ale choroby autoimmunologiczne powstają w brzuchu. Tak. Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, stwardnienie rozsiane czy zapalenie stawów mają swoje źródło w brzuchu. Dlatego też od jelit należy rozpocząć leczenie. A ogromną rolę odgrywają tutaj odpowiednie składniki odżywcze. Przewód pokarmowy odpowiada za trawienie i wchłanianie pokarmów. To właśnie w nim zlokalizowane jest 75% naszego układu odpornościowego. Jeśli zapytam Państwa, co stanowi największą powierzchnię styku człowieka ze środowiskiem zewnętrznym, to co mi Państwo odpowiecie? Większość odpowie, że skóra. Ale skóra ma powierzchnię tylko 1,6 - 1,9 metra kwadratowego, natomiast jelita kilkadziesiąt do kilkuset. To w jelitach przebiega większość procesów immunologicznych.

Jak funkcjonuje układ odpornościowy i jak dochodzi do powstania chorób autoimmunologicznych?

Wyobraźcie sobie, że jelito to średniowieczny gród, wybudowany na zielonym wzgórzu. Mury grodu to pojedyncza warstwa komórek nabłonka jelitowego. Mury są pilnie strzeżone przez gwardię królewską. Gwardia sprawdza, czy dana cząstka to obcy/wróg czy mieszkaniec grodu. Gwardia stale ćwiczy umiejętne reagowanie na obcych. Do ćwiczeń wykorzystywane są bakterie jelitowe, które licznie zasiedlają zielone wzgórza. To bakterie jelitowe stanowią pierwszą linię obrony przed patogenami. Stanowią zaporę, dzięki której „obcy” nie dostają się pod mury grodu. Eliminują patogeny przez wytwarzanie niekorzystnego środowiska, a nawet produkcję antybiotyków. Prawidłowa flora bakteryjna jest nie tylko partnerem do stałych ćwiczeń mobilizacyjnych dla wojsk naszego układu odpornościowego, ale także dba o stan murów grodu, konserwując je od zewnątrz i dbając o szczelność śluzówki jelitowej.

Strażnicy wpuszczają do środka tylko tych obcych, którzy mają specjalne przepustki - proste cząstki pokarmowe. Strażnicy wiedzą, że cząstki pokarmowe są niezbędne dla życia całego grodu (jelit). Trawienie i wchłanianie, z punktu widzenia immunologii, jest cudem, ponieważ wymaga rozpoznania obcego i wytworzenia na niego tolerancji, bo jest niezbędnym pokarmem.

Tak jest, gdy wszystko dobrze pracuje. Natomiast, gdy na zielonych wzgórzach nie ma wystarczającej ilości przyjaznych bakterii, nie bronią one dostępu do zamku. Nie ma kto dbać o stan murów obronnych. W murze robią się dziury. Do uszkodzeń murów przyczyniają się też leki, stres, toksyny, zakażenia. Patogenne bakterie, wirusy i źle strawione cząstki pokarmowe mogą wnikać do wnętrza przez dziury w murach. Wtedy w wielu miejscach są rozpoznawane jako obce i rozpoczyna się walka na wielu frontach.

Układ odpornościowy jest w stanie ciągłej wojny. Strażnicy są przemęczeni. Wielu z nich przekwalifikowuje się z regulatorowych na strażników - zabójców - czyli limfocyty T cytotoksyczne.

W całym organizmie wysyłane są alarmujące depesze z rozkazami mobilizacji - cytokiny prozapalne. Z wielu różnych stron nadciągają posiłki, aby wytworzyć stan zapalny niezbędny do walki z obcymi. W takim chaosie strażnicy zaczynają się mylić. Na zasadzie podobieństwa zaczynają zabijać również własnych mieszkańców. Wróg miał czerwoną pelerynę. Zabić wszystkich w czerwonych ubraniach!!! A to są obywatele grodu. Enzymy tarczycy, osłonki mielinowe nerwów, komórki okładzinowe żołądka. Raz pobudzony do granic układ immunologiczny, myli się coraz częściej. Jedna choroba autoimmunologiczna zwiększa ryzyko wystąpienia kolejnych, w innym narządzie.

W takich przypadkach medycyna konwencjonalna stosuje leki zmniejszające stany zapalne - steroidy, niesteroidowe leki przeciwzapalne, a nawet chemio-terapię. Wszystkie te leki są jedną z przyczyn zaburzeń funkcjonowania układu odpornościowego jelit. I spirala się zapętla. To, co ma łagodzić objawy, jest jedną z przyczyn choroby. Leczenie przyczynowe chorób autoimmunologicznych sprowadza się do wyeliminowania czynników spustowych, czyli stresu, zmęczenia, złej diety, toksyn i zakażeń.

Wsparcie mikroflory jelitowej, naprawienie murów grodu (ścianek jelit) oraz wyciszenie procesów zapalnych poprzez modyfikację diety - oto klucz do zdrowienia.

W jaki sposób składniki Zielonej Żywności mogą nas wspomóc ?

Otóż Jęczmień i Chlorella Green Ways wspomagają organizm przy eliminowaniu wszystkich czynników wyzwalających. Wpływają na lepsze radzenie sobie ze stresem, poprawiają sen i regenerację organizmu. Uzupełniają niedobory składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, ale też np. szlaków eliminacji toksyn. Wspierają regenerację mikrobioty jelitowej i pomagają uszczelnić jelita - mury grodu. Biorą też udział w odtruwaniu organizmu z toksyn. Mają działanie wyciszające nadaktywność i w sposób naturalny leczą stany zapalne.

Poniżej omówię kilka ważnych składników Zielonej Żywności Green Ways mających korzystny, udowodniony badaniami wpływ na leczenie chorób autoimmunologicznych. Zielona Żywność GW jest źródłem przeciwzapalnych kwasów tłuszczowych. Kwasy tłuszczowe są prekursorami cząsteczek pro- i przeciwzapalnych. W wyniku działania enzymu cyklooksygenazy są one przekształcane w cząsteczki zwane prostaglandynami i prostacyklinami. Zawarte w Zielonej Żywności kwasy tłuszczowe omega 3 wspierają produkcję przeciwzapalnych prostaglandyn. Podobnie zachowuje się kwas GLA z rodziny omega 6. Jest on przekształcany w cząstkę DGLA, która wspiera produkcję PGE1. Łączy się on też z błonami nadreaktywnych komórek układu odpornościowego - przemęczonych strażników - i reguluje ich aktywność. Wysyła im informację zmniejszającą ich aktywne działanie niszczące. Korzystne działanie kwasu GLA zostało potwierdzone złagodzeniem objawów reumatoidalnego zapalenia stawów.

Zielona Żywność jest źródłem witaminy D. Witamina ta po przekształceniu w aktywną formę zachowuje się jak hormon. Łączy się z receptorem wewnątrzkomórkowym i aktywuje geny. Znamy rozliczne funkcje tej witaminy, wykazano również, że jej niedobór ma związek z takimi chorobami autoimmunologicznymi, jak: stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń układowy, cukrzyca typu 1, zapalne choroby jelit. Witamina D zmniejsza aktywność na autoantygeny komórek dendrytycznych - strażników kontrolerów. To od wszczętego przez nich alarmu zaczyna się cała kaskada reakcji zapalnych. Reguluje ona też skład gwardii królewskiej - przesuwa równo-wagę w stronę limfocytów T regulatorowych - żandarmerii wojskowej kontrolującej gwardię, zamiast cytotoksycznych. Dzięki temu bitwy na jednym froncie nie rozprzestrzeniają się na dużą skalę. Zmniejsza to ilość napędzających reakcję immunologiczną limfocytów Th1, 2 i 17. Limfocyty Th1 są też bezpośrednio hamowane przez witaminę D, a limfocyty B produkują mniej przeciwciał, których krążące kompleksy uszkadzają tkanki i promują stan zapalny.

W naszej strefie klimatycznej niedobór witaminy D jest bardzo powszechny, dlatego w okresach braku słońca warto konsumować więcej Zielonej Żywności.

Witamina A zawarta w Jęczmieniu i Chlorelli wpływa na prawidłowe przyswajanie witaminy D, a sama jest antyoksydantem i bierze udział w prawidłowym dojrzewaniu komórek układu odpornościowego.

Dwa obecne w Zielonkach pierwiastki - selen i cynk - odgrywają ogromną rolę w leczeniu chorób autoimmunologicznych.

Związek selenu z autoimmunologicznymi chorobami tarczycy i celiakią, został wielokrotnie potwierdzony.

Uzupełnienie niedoborów tego pierwiastka poprzez np. Zieloną Żywność, zmniejsza ilość przeciwciał przeciwtarczycowych w chorobie Hashimoto. Selen chroni tarczycę przed uszkodzeniami. A uważa się, że uszkodzenie komórek tarczycy np. przez wolne rodniki, zapoczątkowuje agresję gwardii królewskiej na tarczycę. Selen bierze udział w przemianach hormonów tarczycowych. Ponadto jest kofaktorem enzymu syntetyzującego glutation, jeden z ważniejszych antyoksydantów. Glutation chroni wątrobę, która dziel-nie pracuje przy usuwaniu toksyn, jednego z czynników wyzwalających choroby autoimmunologiczne.

Cynk natomiast odgrywa dużą rolę w aktywności limfocytów T. Podobnie jak witamina D przywraca równowagę wśród różnych członków gwardii królewskiej. Łagodzi objawy stwardnienia rozsianego u myszy, a u ludzi zmniejsza objawy reumatoidalnegozapalenia stawów. Prawdopodobnie dlatego, że jest kofaktorem enzymu - dysmutazy nadtlenkowej.

Ten szeroko reprezentowany, zwłaszcza w soku z Jęczmienia, żywy enzym jest silnym wymiataczem wolnych rodników. Reaktywne formy tlenu to jedna z przyczyn uszkodzeń komórek i zmiany ich postrzegania przez układ odpornościowy jako własne. SOD (dysmutaza nadtlenkowa) reguluje produkcję proza-palnego TNFalfa, przez co łagodzi objawy związane z zapaleniem stawów w RZS. Do innych silnych przeciwutleniaczy w Zielonej Żywności, poza oczywiście witaminami i chlorofilem, należą również flawonoidy - saponaryna i lutonaryna. Oba - podobnie jak kwasy omega 3 - wpływają na szlaki syntezy prostaglandyn, łagodząc stany zapalne.

Jest to zaledwie maleńki wycinek korzystnego działania Jęczmienia i Chlorelli Green Ways. Już te kilka substancji, które możemy dostarczyć w naturalnej, surowej formie z Jęczmieniem i Chlorellą wykonuje ogromną pracę. Ponadto niosą potężną informację dla naszego układu immunologicznego, regulując jego pracę. Dzięki temu wpływają nie tylko na złagodzenie objawów, ale i na przyczyny chorób autoimmunologicznych.

Materiał został udostępniony dzięki firmie Green Ways Sp. z o o

------------------------------

Dlaczego Green Ways ? Ponieważ to Żywność żywa enzymatycznie, nie pasteryzowana, o jakości i czystości laboratoryjnej. Jeśli planujesz włączyć te cudowne osiągnięcia natury do swojego planu żywieniowego - napisz do mnie. Przekaże Ci informację - na co zwrócić uwagę przy jej wyborze - ponieważ stosując wysuszone, zmielone siano jęczmienne można łatwo doprowadzić się do krwawienia jelit. Chlorella natomiast wchłania toksyny jak gąbka, które wydala z organizmu - jednak wchłania je również z akwenów wodnych, w których jest hodowana - tą drogą możesz przyjmować dodatkowe dawki rtęci oraz innych toksyn. Chlorella Green Ways posiada nie mechanicznie przerwaną błonę komórkową, co pozwala na zachowanie jednocześnie jądra komórkowego w stanie nienaruszonym.

Green ways gwarantuje laboratoryjnie czystość, wysoką zawartość enzymów, wysoką zawartość chlorofilu, bardzo niską zawartość feoforbidów tj składnika uczulającego i jest jedyną firmą która go podaje.

Zieloną żywnością Green Ways zajmuje się od kilku lat - mam wspaniałe osobiste doświadczenia zdrowotne, którymi chętnie się podzielę. Mój drugi syn urodził się na "Zielonkach", karmę nimi całą moją rodzinę (włącznie z dwulatkiem).

Jeśli interesuje Cię więcej badań naukowych Zielonej żywności firmy Green Ways - napisz: agata.wasilewska@protonmail.com